Artykuły 5 minut

Aktywizacja seniorów w Polsce – co robimy i czy można więcej?

Dziś 25% społeczeństwa to seniorzy

Polska szybko się starzeje – dziś 25% społeczeństwa to seniorzy, a w wielu gminach odsetek osób po 60. roku życia jest jeszcze wyższy. To oznacza nie tylko większe potrzeby zdrowotne i opiekuńcze, ale też ogromny potencjał do wykorzystania: doświadczenie, czas, chęć działania.
Mimo to wciąż za mało mówi się o tym, jak powinna wyglądać nowoczesna aktywizacja społeczna osób starszych.

Szacunki pokazują, że w różnego rodzaju formach aktywności (kluby, uniwersytety trzeciego wieku, projekty lokalne) uczestniczy znikomy odsetek seniorów w gminie. To znak, że oferta jest zbyt wąska, słabo promowana lub niedostosowana do realnych potrzeb.

Kluby seniora, dzienne kluby seniora i gospodarstwa opiekuńcze

Najbardziej znaną formą są kluby seniora i dzienne kluby seniora – miejsca, gdzie osoby starsze mogą spotkać się, wziąć udział w zajęciach ruchowych, warsztatach czy po prostu porozmawiać przy kawie. Dobrze prowadzone placówki zapobiegają samotności, depresji i izolacji.

Coraz częściej mówi się także o rozwiązaniach takich jak gospodarstwa opiekuńcze – wiejskie farmy lub domy, które przyjmują seniorów na kilka godzin dziennie, łącząc opiekę z kontaktem z naturą i prostą pracą na świeżym powietrzu. To szansa na rozwój usług na terenach wiejskich, gdzie dostęp do instytucji jest ograniczony.

Problemem jest jednak skala. W wielu gminach klub jest jeden, działa w ograniczonych godzinach, a liczba miejsc jest niewielka. Trudności z dojazdem oraz bariery zdrowotne sprawiają, że aktywna pozostaje jedynie najsprawniejsza część seniorów.

Pomoc NGO – potencjał fundacji i stowarzyszeń

Coraz większą rolę odgrywa wsparcie organizacji pozarządowych. To właśnie fundacje i stowarzyszenia na rzecz seniorów prowadzą projekty edukacyjne, integracyjne, cyfrowe, międzypokoleniowe czy wolontariat senioralny. Dzięki nim możliwa jest elastyczna pomoc NGO, lepiej dopasowana do lokalnych potrzeb.

Jednak i tu pojawia się ściana: ograniczone środki finansowe. Wiele inicjatyw działa projektowo – rusza, kiedy są granty, i zamiera, gdy kończy się finansowanie. Istotnym wsparciem są fundusze europejskie, z których powstają nowe kluby, programy samopomocy i szkolenia, ale seniorzy często nawet nie wiedzą, że mogą z tego skorzystać.

Co działa, a co trzeba poprawić?

Dane i obserwacje pokazują, że aktywny senior:
  • rzadziej korzysta z kosztownych świadczeń zdrowotnych,
  • dłużej pozostaje samodzielny,
  • rzadziej doświadcza depresji i poczucia bycia „zbędnym”.

Mimo to system jest rozproszony. Brakuje spójnej strategii, a działania zależą głównie od zaangażowania samorządu i lokalnych liderów. W jednej gminie oferta jest bogata, w innej praktycznie nie istnieje.

Rekomendacje – jak zrobić więcej?

Aby aktywizacja osób starszych była realnym filarem polityki społecznej, a nie dodatkiem, potrzeba kilku kluczowych kroków:

  • rozwój sieci klubów seniora i dziennych klubów seniora w każdej gminie,
  • stabilne finansowanie usług z budżetu państwa i samorządów, uzupełnione o fundusze europejskie,
  • systemowe wsparcie dla NGO – dłuższe projekty, mniejsza biurokracja,
  • promocja form innowacyjnych, takich jak gospodarstwa opiekuńcze,
  • lepsza informacja – tak, by każdy senior wiedział, gdzie może się zgłosić.

Seniorzy w Polsce chcą być aktywni, ale potrzebują warunków. Jeśli już teraz 25% społeczeństwa to seniorzy, inwestycja w ich aktywizację to nie luksus, lecz konieczność – i szansa na bardziej solidarną, zdrową i zaangażowaną wspólnotę.

Podziel się tym artykułem: